W ostatnich latach w nowoczesnych łazienkach królują kabiny typu walk-in, czyli takie, które nie mają klasycznego brodzika, a są umieszczone bezpośrednio na podłodze. Podobne rozwiązanie ma liczne zalety, ale też wady. Czy warto postawić na taką kabinę?
Zalety kabin typu walk-in
Kabiny typu walk-in mają mniej elementów do czyszczenia, dlatego są łatwiejsze w utrzymaniu higieny. W ich przypadku rzadziej pojawiają się także awarie związane m.in. z zawiasami czy rolkami, bo takie części nie występują w konstrukcji kabin. Są łatwe w montażu i użytkowaniu. Pozwalają na bezproblemowe przekraczanie progu przez osoby, które mają problemy z poruszaniem się – próg ten po prostu nie istnieje.
Kabina typu walk-in pozwala też na optyczne powiększenie przestrzeni. Miejsce na prysznic nie jest bowiem wydzielone z wykorzystaniem brodzika, który na stałe ogranicza metraż. Takie produkty są też niezwykle estetyczne, pasują idealnie do nowoczesnych aranżacji. Kabiny prysznicowe dają wrażenie lekkości we wnętrzu, odciążając je ze zbędnych elementów.
Wady kabin typu walk-in
Aby zamontować kabinę typu walk-in w już istniejącej łazience, konieczne jest jej wyremontowanie i zamontowanie odpływu bezpośrednio na poziomie kafelków. Cała przestrzeń musi być też odpowiednio zabezpieczona przed działaniem wilgoci. W przypadku kabin typu walk-in w powietrzu jest jej więcej niż w klasycznych modelach zamkniętych.
Wadą tego rodzaju kabiny jest również fakt, że trzeba bardzo skrupulatnie pilnować, czy odpływ na pewno jest odpowiednio drożny. W innym przypadku woda nie zapełni brodzika, jak ma to miejsce w klasycznych modelach. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wyleje się do pozostałej części pomieszczenia.
W łazienkach, w których znajdują się kabiny typu walk-in, musi powstać także dobrze działający system grzewczy i wentylacyjny. W kabinie panuje bowiem taka sama temperatura jak w pozostałych częściach pomieszczenia. Jeśli korzystasz z bardzo ciepłej wody, z czasem może być to uciążliwe.