Północno-wschodnia część Mazur, konkretnie powiaty węgorzewski i gołdapski kryją jeszcze wiele tajemnic związanych przeszłością tej ziemi. Nierzadko związane są one z tutejszymi rodami junkierskimi. Są to nie tylko dawne pałacyki i dwory, ale cmentarze, grobowce i resztki dawnych siedlisk rolniczych. Dlatego kupujących działki w tej części Mazur, na przykład pod działalność agroturystyczną spotykają czasem niespodzianki w postaci zakopanych pod ziemią pamiątek rodzinnych lub części zabytków architektury.
Przykładem może być wieś Zakałcze do której można dojechać tuż po wyjeździe z Bań mazurskich na północny wschód. Po kilku minutach zobaczymy drogowskaz i znajdziemy się jednocześnie na obrzeżach Lasów Skaliskich.
Tuż po skręceniu w lewo na drogę szutrową będzie widoczna żółta elewacja dawnego dworu, który wcześniej należał do kilku pruskich rodów. Obiekt pokryty został dwuspadowym dachem, opatrzony trójkątną wystawką podpartą została czterema kolumnami. Dwór powszechnie dwór kojarzony jest ze Steinerami (w niektórych zapisach spotyka się też Steinert), mimo to najprawdopodobniej wcześniej wraz z majątkiem należał między innymi do von Hoffmanów. W 1917 roku Gross i Klein Sakautschen nabył od Steinerów Bruno Bark.
Obecnie obiekt znajduje się w rękach prywatnych, przed kilkunastu laty odświeżono elewację.
W pobliżu dworu, bliżej szosy, na rodzinnym cmentarzyku znajduje się rodzinny grobowiec w kształcie sześcianu. Zbudowany został głównie z kamieni i pokryty płaskim, dwustopniowym dachem. Wewnątrz są dwa ciała pozbawione głów, które uległy naturalnej mumifikacji, podobnie jak te, które znajdują się, w pobliskiej i bardziej znanej – piramidzie w Rapie. Do 2004 roku zwłoki umieszczone były w otwartych trumnach, w krypcie pod podłogą. Po remoncie grobowca ustawiono je na stojakach w zamkniętych już trumnach. Dorobiono nowe mocne drzwi zachowując żelazne okucia.
Ten obiekt wzbudza czasem więcej wątpliwości niż piramida w Rapie. Przed kaplicą grobową na jednym ze słupów bramnych widnieje data 1863 wraz z wyrytym sercem. Jest natomiast teza, że fakt, iż konstrukcje grobowca są wykonane z betonu wlewanego w szalunki świadczy o wybudowaniu obiektu w latach dwudziestych XX wieku.
Niewykluczone, że przypisując wzniesienie grobowca Steinerom, sugerowano się między innymi tym, iż wewnątrz, na drewnianej pokrywie włazu do piwnicy ktoś położył żeliwny krzyż z napisem: Martha Steiner geb. d. 11 Juni 1868. gest. d. 18. October 1891. Mimo to pytanie – kto wybudował grobowiec w Zakałczu? nadal pozostaje bez odpowiedzi.
Na początku lat dziewięćdziesiątych na cmentarzyku stało jeszcze kilka żeliwnych krzyży, które (niestety) szybko zniknęły. Wewnątrz znalazł się jeden z krzyży nagrobnych. Na ścianie przeciwległej do wejścia zwracał wtedy uwagę, wypisany szwabachą, tekst:
Meine Gedanke sind eure Gedanken
Eure Wege sind nicht meine Wege
(Moje myśli są twoimi myślami
Wasze drogi nie są moimi drogami)
Źródło:
J. Słoma, Piramida w Rapie i Pruskie Ateny, Gołdap/Warszawa 2009
Odwiedź https://rodzinneinwestycje.pl/